NATO i Niemcy będą nadal zdecydowanie wspierać Ukrainę – zapewnili w Berlinie kanclerz Olaf Scholz oraz szef Sojuszu Północnoatlantyckiego. Mark Rutte pierwszy raz odwiedził Niemcy w roli sekretarza generalnego NATO.
Wystąpienia obu przywódców skupiły się na pomocy Ukrainie i kontynuacji stawiania oporu wobec Rosji, która chce destabilizować Europę. Politycy odnieśli się też do wyborów w Stanach Zjednoczonych i zawirowań w niemieckim rządzie.
„Kto by nie wygrał wyborów w USA, będziemy współpracować z Kamalą Harris, będziemy współpracować z Donaldem Trumpem – zapewnił Mark Rutte – Sojusz pozostanie jednością, nie mam wątpliwości, ponieważ to jest we wspólnym interesie, zarówno nas tutaj, jak i Stanów Zjednoczonych. Oni też wiedzą, że jeśli Putin by teraz wygrał, Rosja zagrozi naszej wschodniej flance, zagrozi terytorium NATO.”
To od USA Ukraina dostaje największe wsparcie, drugie na tej liście są Niemcy, dlatego Olaf Scholz musiał tłumaczyć, jak bliska rozpadu jest większość w Bundestagu.
„Rząd realizuje swoje zadania – zapewnił Olaf Scholz – Jestem kanclerzem. W trudnych czasach trzeba stawiać czoła wyzwaniom”. Nawet w przypadku wcześniejszego końca gabinetu Olafa Scholza pomoc Niemiec dla Ukrainy nie wydaje się zagrożona.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!