Plan dla Strefy Gazy po zakończeniu działań wojennych z Izraelem oraz zapobieżenie rozprzestrzenianiu się konfliktu – to kluczowe kwestie, o których trzeba mówić w kontekście przyszłości regionu – oświadczył sekretarz stanu USA Antony Blinken po spotkaniu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Podkreślił też, że nowa propozycja zawieszenia broni w Strefie Gazy może wpłynąć na uspokojenie sytuacji na północy Izraela.
Wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji na Bliskim Wschodzie ma związek właśnie z propozycją zawieszenia broni złożoną przez Izrael, a przedstawioną 31 maja przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. Dokument zakłada zakończenie działań wojennych, uwolnienie izraelskich zakładników i więźniów palestyńskich oraz odbudowanie Strefy Gazy. Waszyngton stara się wywrzeć presję na Hamas i Izrael, by ich liderzy zdecydowali się na jak najszybsze podpisanie dokumentu. Wcześniej Antony Blinken był w Kairze, gdzie mówił, że jedynie Hamas nie zaakceptował najnowszej propozycji rozejmu. Nawoływał przywódców w regionie, aby wywierali w tej sprawie nacisk na Hamas.
To ósma podróż sekretarza stanu USA na Bliski Wschód od wybuchu konfliktu między Izraelem a Hamasem. Planu dla Strefy Gazy domagał się też od Beniamina Netanjahu minister w izraelskim gabinecie wojennym Beni Ganc. W ubiegłym miesiącu ogłosił, że daje szefowi rządu czas do 8 czerwca na ogłoszenie jasnej powojennej strategii dla palestyńskiej enklawy. Wczoraj ogłosił, że opuszcza rząd.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Cytaty poniżej pochodzą z wystąpień muzułmańskich studentów z Universytetu IL w Chicago.
Mohammad Nusairat, student Uniwersytetu Chicago w stanie Illinois, powiedział w swoim piątkowym kazaniu wygłoszonym 3 maja 2024 r. w uniwersyteckim MSA – Stowarzyszeniu Studentów Muzułmańskich, że Ameryka, rząd amerykański i demokracja to rak. Powiedział, że rozprzestrzenili swoją chorobę po całym świecie. Nussairat powiedział następnie, że nie-muzułmanie są zmęczeni rakiem amerykańskiego rządu i demokracji i chcą nowego stylu życia. Podkreślił, że muzułmanie prowadzą taki styl życia i że islam jest religią, która przybyła, by zostać zaprowadzona w społeczeństwie.
W piątkowym kazaniu wygłoszonym 26 kwietnia 2024 r. w UIC MSA Musab Kazi powiedział, że wyzwolenie Palestyny nie nastąpi z rąk Ameryki, kongresmanów czy senatorów, ale z rąk narodu muzułmańskiego. Powiedział, że „silni muzułmanie”, którzy są w stanie ocalić Meczet Al-Aksa z rąk „ciemiężycieli”, „siedzą teraz przede mną w tej sali”.
Czy Biden i jego klika to wiedzą? Czy nadal będą ratować islamonazistowski Hamas i popierać obecne władze Iranu? Islamiści przybywają do wielu krajów europejskich i USA aby panować i nie chcą się asymilować. Oczywiście są nieliczne wyjątki, ale większość jest agresywna i widać to codziennie.
Ten Mohammad Nusrat , Kazi czy jakiś inny koleś,
z swoimi niezdrowymi emocjami nie różnią się zbytnio
od kolesi spod znaku MAGA.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!