W Indiach rozpoczęły się największe wybory parlamentarne na świecie. O 7.00 rano czasu miejscowego lokale wyborcze otworzyły się dla niemal miliarda obywateli uprawnionych do głosowania.
Wybory w Indiach odbywają się w siedmiu etapach od 19 kwietnia do 1 czerwca i będą drugimi najdłuższymi w historii kraju. Dzisiejsze głosowanie zdecyduje o podziale pierwszych 100 z 543 mandatów, o które walczy ponad 2500 partii. Ekspert do spraw Indii Patryk Kugiel ocenia, że rządząca partia BJP jest zdecydowanym faworytem. “Pytanie jest, z jak wielką przewagą wygra partia premiera Modiego” – powiedział ekspert.
Zwycięstwo wyborcze Indyjskiej Partii Ludowej oznaczałoby kolejne pięć lat rządów trwających nieprzerwanie od 2014 roku. Na czele partii opozycyjnych stoi Indyjski Kongres Narodowy. Opozycja zarzuca obecnemu rządowi, że jest przez niego represjonowana, a rządy premiera Modiego nazywa autorytarnymi i nacjonalistycznymi.
Na potrzeby głosowania indyjskie władze przygotowały ponad milion lokali wyborczych, nawet w najtrudniej dostępnych miejscach kraju
