Przynajmniej 64 osoby zostały zastrzelone w walkach plemiennych na północy Papui-Nowej Gwinei, w górzystej prowincji Enga. Starcie, którego ofiarami stali się mężczyźni, było częścią konfliktu pomiędzy dwoma zwaśnionymi plemionami.
Jak podaje australijska telewizja państwowa ABC, zdaniem papuaskiej policji mord jest jednym z największych w najnowszej historii regionu. Zabici mężczyźni mieli sami przygotowywać się do ataku na sąsiadów, ale wpadli w zasadzkę koło miasta Wabag, 600 kilometrów na północny zachód od stolicy Papui-Nowej Gwinei, Port Moresby.
Prowincja Enga od 2022 roku jest miejscem szczególnie krwawych starć, w których udział bierze nawet 17 plemion. W zeszłym roku z tego powodu region został poddany kilkumiesięcznej blokadzie przez władze Papui-Nowej Gwinei. Wzajemna wrogość klanów trwa jednak od dawna, a policja ma trudności z opanowaniem sytuacji, pomimo dokładnej wiedzy na temat tego, kto bierze udział w walkach.
Peter Ipatas, gubernator prowincji Enga powiedział, że otrzymał wcześniej ostrzeżenie o możliwym wybuchu plemiennych starć oraz że starano się im zapobiec.
