Migracja – to główny temat, o którym chce mówić szefowa brytyjskiego MSW podczas wizyty w USA. Suella Braverman będzie przekonywać, że globalne reguły dotyczące przyjmowania imigrantów muszą się zmienić, bo są przestarzałe.
Według Suelli Braverman, stworzone pół wieku temu traktaty i konwencje nie przystają do rzeczywistości dwudziestego pierwszego wieku. W Waszyngtonie minister chce więc przekonywać, że w czasach odrzutowców i smartfonów trzeba wypracować nowy system kontroli migracji. Inaczej, jak argumentuje, rządy stracą zaufanie obywateli.
Powstrzymanie nieregularnych imigrantów przepływających z narażeniem życia kanał La Manche to jeden z priorytetów gabinetu Rishiego Sunaka. Na razie nie działa flagowy pomysł rządu na radzenie sobie z sytuacją: wysyłanie migrantów do Rwandy. Sąd uznał to za nielegalne, a rząd chce złożyć apelację.
Rządowe statystyki pokazują, że napływ migrantów przez kanał jest większy, niż dwa lata temu, ale mniejszy niż rok temu. Brytyjski system jest jednak niewydolny, przetwarzanie wniosków trwa długo, kolejka się wydłuża, koszty utrzymania tych ludzi są wysokie.
Tymczasem “Daily Telegraph” donosi, że Suella Braverman naciska, by rząd ograniczył napływ legalnych migrantów pracujących w służbie zdrowia i sektorze opieki nad starszymi ludźmi.
Część członków gabinetu Rishiego Sunaka ma jednak wątpliwości. Brytyjskie społeczeństwo się starzeje, a w sektorach tych już teraz brakuje rąk do pracy.
Suella Braverman spotka się w USA z ministrem ds. bezpieczeństwa Alejandro Mayorkasem.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Ale sobie wybrala miejsce na immigracyjne porady 😂 to tak jakby radzic sie bankruta jak zarzadzac pieniedzmi …
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!