Prezydent Rosji Władimir Putin nie weźmie udziału w sierpniowym szczycie grupy państw BRICS w Republice Południowej Afryki. Jak przekazała kancelaria prezydenta RPA, decyzja o nieobecności rosyjskiego przywódcy została podjęta “za obopólną zgodą”, a Rosję reprezentować będzie minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
RPA jest gospodarzem tegorocznego szczytu państw BRICS, w którym udział biorą przywódcy Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA. Władze Republiki Południowej Afryki stanęły przed dylematem związanym z organizacją szczytu, bowiem Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji. Jako członek trybunału, RPA byłaby zobowiązana do aresztowania Putina, gdyby pojawił się na jej terytorium.
Początkowo, prezydent RPA Cyril Ramaphosa wszczął postępowanie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym na podstawie art. 97, zgodnie z którym państwa mogą odwołać się od nakazu aresztowania z powodu okoliczności, które to uniemożliwiają. Nie ujawnił jednak dalszych szczegółów.
“Rosja dała jasno do zrozumienia, że aresztowanie jej urzędującego prezydenta byłoby wypowiedzeniem wojny” – powiedział prezydent Ramaphosa.
Podczas gdy RPA oficjalnie utrzymuje neutralność w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej, wstrzymując się od głosowania nad rezolucjami ONZ w tej sprawie konfliktu, kraje zachodnie uważają ją za jednego z najbliższych sojuszników Moskwy na kontynencie afrykańskim.
W zeszłym miesiącu prezydent RPA Cyril Ramaphosa poprowadził misję sześciu afrykańskich przywódców do Kijowa i Moskwy. Miała ona na celu wynegocjowanie porozumienia pokojowego.
W sierpniowym szczycie grupy państw BRICS w Republice Południowej Afryki obecność potwierdzili przywódcy Brazylii, Indii, Chin i RPA.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!