Na Nanga Parbat zginął polski himalaista. Trwa akcja ratownicza drugiego ze wspinaczy. Ośmiotysięcznik położony w Karakorum w Pakistanie wczoraj zdobyło trzech wspinaczy z Polski. Działali niezależnie od siebie i weszli na szczyt o innych godzinach. Wszyscy wchodzili na wierzchołek drogą Kinschoffera. Himalaista zginął podczas zejścia ze szczytu. Znajdował się na wysokości ponad 7 tysięcy metrów w okolicach obozu czwartego.
Informację na temat sytuacji pod Nanga Parbat przekazał na swoim profilu na Facebooku polski snowboardzista ekstremalny Ali Olszański, który jest w bazie, organizuje pomoc i łączność. „Niestety podczas zejścia jeden z kolegów źle się poczuł i dziś nad ranem zmarł. Informację podała agencja obsługująca bazę. Trwa sprowadzanie drugiego ze wspinaczy. Pozwólcie, że na razie nie będziemy udzielać więcej informacji, sytuacja jest bardzo poważna. Uszanujmy to.” – napisał Ali Olszański, który planował wykonanie pierwszego zjazdu na snowboardzie z Nanga Parbat.
Masyw Nanga Parbat położony jest w Karakorum w Pakistanie. Nazywany jest „Nagą Górą”. To dziewiąty pod względem wysokości ośmiotysięcznik, mierzy 8126 metrów nad poziomem morza.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!