Waszyngton i Seul porozumiały się w sprawie wypożyczenia Amerykanom 500 tysięcy pocisków o kalibrze 155 mm. Informując o tym południowo-koreańska prasa wyjaśniła, że dzięki temu Stany Zjednoczone będą miały większą elastyczność w dostarczaniu amunicji Ukrainie.
Reuters przytacza doniesienia gazety “The Dong-A Ilbo”, która powołuje się na anonimowe źródło rządowe. Z informacji tych wynika, że wypożyczenie a nie sprzedanie pocisków ma zminimalizować możliwość wykorzystania ich na froncie ukraińsko-rosyjskim. Wypożyczona amunicja ma uzupełnić amerykańskie zapasy.
Waszyngton i Seul informowały wcześniej o rozmowach na ten temat. Dotychczas jednak nie było oficjalnego potwierdzenia, że doszło do porozumienia. Z informacji południowo-koreańskiej prasy wynika, że zostało ono wypracowane w ubiegłym miesiącu.
Korea Południowa jest jednym z kluczowych sojuszników Stanów Zjednoczonych i ważnym producentem amunicji. Seul nie chce jednak bezpośrednio wspierać Kijowa, aby nie antagonizować Moskwy ze względu na jej powiązania z Pjongjangiem.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
W obecnych czasach amunicja nie jest ważna. Najważniesze w armii jest stosowanie właściwych zaimków i pierwszy trans admirał w USA. To są priorytety Pentagonu. Taiwan zapłacił za uzbrojenie potrzebne do ew. obrony przed agresją chińską już jakiś czas temu, ale nie wie kiedy USA dostarczą ten sprzęt. Czyżby to miało jakiś związek z milionami, które rodzina Bidenów otrzymała z Chin?
Dales sie oklamac chopie.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!