Na wypełnionej tłumami ludzi plaży Chateau-Royal w Numea, stolicy Nowej Kaledonii, francuskiego terytorium zamorskiego na południowym Pacyfiku, doszło w niedzielę do ataku rekina. Zwierzę tak mocno poturbowało 59-letniego turystę z Australii, że mężczyzna zmarł wkrótce po wyciągnięciu na brzeg. Władze zarządziły odstrzał rekinów pływających w okolicznych wodach.
Mężczyzna pływał na pontonie w odległości około 150 metrów od plaży, kiedy zaatakował go rekin tygrysi. Dwóm innym plażowiczom płynącym łodzią udało się mężczyznę wyciągnąć z wody, jednak odniósł bardzo ciężkie rany kończyn i zmarł na brzegu, pomimo udzielanej mu pomocy.
W końcu stycznia na tej samej plaży poważnie ranna została 49-letnia turystka zaatakowana przez żarłacza tępogłowego (nazywanego też rekinem byczym).
Od czasu ataku w 2019 roku, którego ofiarą padł młody chłopak, władze Nowej Kaledonii usunęły rekiny tygrysie i żarłacze tępogłowe z listy gatunków chronionych, co miało ograniczyć ataki tych potężnych ryb na ludzi.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!