Stany Zjednoczone podtrzymują gotowość obrony Korei Południowej przed zagrożeniem ze strony Północy, nawet z wykorzystaniem broni jądrowej. Takie deklaracje padły z ust amerykańskiego sekretarza stanu. Tymczasem w Korei Południowej pojawiają się wątpliwości, czy w przypadku ataku ze strony Korei Północnej – USA jako największy sojusznik przyjdą z pomocą na czas.
Anhtony Blinken chciał rozwiać wątpliwości tej części koreańskiego społeczeństwa, która kwestionuje zaangażowanie USA w przypadku konfliktu zbrojnego na Półwyspie Koreańskim. Amerykański sekretarz stanu zadeklarował, że USA będą bronić Korei Południowej, wykorzystując broń konwencjonalną, ale także – w razie potrzeby – i jądrową. W Waszyngtonie doszło wczoraj do spotkania szefów dyplomacji Korei Południowej i USA, a jak pisze Agencja Yonhap – w Korei Południowej podnoszone są wątpliwości dotyczące zobowiązań Stanów Zjednoczonych w przypadku zagrożenia.
Zdaniem analityków zagrożenie ze strony Korei Północnej wzrosło. W ubiegłym roku Korea Północna przeprowadziła ponad 90 prób rakietowych, z czego 69 to pociski balistyczne. Była to jak dotąd największa liczba pocisków wystrzelonych przez Koreę Północną w ciągu jednego roku.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!