Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zaoferował wsparcie władzom Izraela po ataku terrorystycznym na synagogę we Wschodniej Jerozolimie. Wczoraj zamachowiec zastrzelił tam siedem osób.
Jak poinformował Biały Dom, Joe Biden rozmawiał telefonicznie o tym ataku z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. „Prezydent Biden zaoferował wszelkie wsparcia dla rządu i ludu Izraela w nadchodzących dniach” – napisano w komunikacie. Joe Biden stwierdził też, że był to atak na cywilizowany świat i podkreślił zaangażowanie USA w bezpieczeństwo Izraela.
We wczorajszym zamachu we wschodniej Jerozolimie zginęło siedem osób, a 10 zostało rannych. Według ustaleń policji sprawca zaczął strzelać do osób opuszczających synagogę po szabasowych modlitwach. Zamachowiec próbował uciec samochodem, ale został zabity przez służby bezpieczeństwa.
Atak w Jerozolimie potępił minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Szef polskiej dyplomacji złożył też kondolencje rodzinom ofiar. „Zdecydowanie potępiam ten barbarzyński akt terroru i łączę się w bólu z rodzinami ofiar. Niech łaskawy Bóg złagodzi ich cierpienie” – napisał minister Rau na Twitterze.
Izraelska policja zdecydowała się na stałe rozmieszczenie w Jerozolimie jednostki specjalnej Straży Granicznej Jamam, aby zapewnić natychmiastową reakcję w przypadku jakiejkolwiek operacji. To reakcja na wczorajszy zamach na synagogę i dzisiejszą strzelaninę w Silwan – do obu zdarzeń doszło we wschodniej Jerozolimie okupowanej przez Izrael.
Rano 13-latek, Muhammad Aliyat, otworzył ogień do pięciu izraelskich osadników. Ranił dwóch – ojca i syna. Napastnik został zneutralizowany przez przechodniów, był leczony przez personel policji. Sprawa została zaklasyfikowana jako atak terrorystyczny.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!