Prezydent Andrzej Duda oskarżył Rosję o imperialną politykę. Polski przywódca mówił o tym w trakcie wizyty w Senegalu. Andrzej Duda odwiedza kraje Afryki Zachodniej, a jednym z tematów jego rozmów są rosyjskie działania propagandowe na kontynencie. Od wielu miesięcy Moskwa próbuje w afrykańskich mediach podważać zaufanie do Zachodu.
W czasie spotkania z prezydentem Senegalu Mackym Sall polski przywódca mówił, że Rosja próbuje przejąć całkowitą władzę nad Ukrainą. “Nie mamy żadnych wątpliwości, że ta rosyjska napaść na Ukrainie, to jest kolejna odsłona rosyjskiego imperializmu. Rosja chce panować nad Europą na kształt dawnego panowania, jakie miało imperium carów. Dzisiaj tą suwerenność Rosjanie chcą odebrać Ukraińcom, chcą zabrać im niepodległość” – powiedział prezydent w Dakarze.
Prezydent kolejny raz zadeklarował też polskie wsparcie dla Ukrainy. Po południu Andrzej Duda weźmie udział w wideokonferencji z przywódcami państw Zachodu na temat sytuacji na Ukrainie. Rozmowy organizuje prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
