Sąd w Rosji skazał na 5 lat łagru nauczycielkę z Penzy za antywojenne wypowiedzi. Według prokuratury, Irina Gien rozpowszechniała wśród uczniów negatywny wizerunek Władimira Putina i rosyjskich sił zbrojnych. W Rosji za sprzeciw wobec wojny, polityki Kremla i przekazywanie informacji innych, niż rozpowszechniane przez propagandę grożą grzywny i kary pozbawienia wolności.
Nauczycielka szkoły sportowej w Penzie, w trakcie lekcji opowiedziała uczniom o agresji Rosji na Ukrainę, potępiła działania zbrojne i stwierdziła, że Moskwa jest odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu pasażerskiego nad Donbasem w 2014 roku. Sąd orzekł, że kobieta przekazuje kłamstwa rozpowszechniane przez zachodnie media i podważa dobre imię prezydenta Rosji i armii.
Rosyjscy obrońcy praw człowieka podkreślają, że Kreml od początku inwazji na Ukrainę represjonuje i izoluje w koloniach karnych osoby przeciwstawiające się propagandzie. Niezależni komentatorzy zwracają uwagę na coraz większą liczbę absurdalnych wypowiedzi prokremlowskich urzędników i polityków. Według rosyjskiej propagandy Rosja odbudowuje sowieckie imperium, walczy z faszyzmem i chce pokoju. Komentatorzy przypominają, że to właśnie Moskwa rozpętała wojnę przeciwko Ukraińcom, zagraża cywilizowanemu światu i stosuje najbrutalniejsze środki represyjne wobec własnych obywateli.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!