Iran oskarżył Stany Zjednoczone o prowokowanie napięć na Bliskim Wschodzie. Nastąpiło to dzień po tym, jak prezydent USA Joe Biden zakończył swoją podróż po regionie.
“Waszyngton po raz kolejny uciekł się do nieudanej polityki irańskiej fobii, próbując wywołać napięcia i kryzysy w regionie” – przekazał w oświadczeniu rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Nasser Kanani.
Oświadczenie pojawiło się po tym, jak Joe Biden wczoraj obiecał, że Stany Zjednoczone nie będą tolerować wysiłków żadnego kraju, aby zdominować inny w regionie poprzez nagromadzenie sił zbrojnych, najazdy i groźby. Dodatkowo w Izraelu prezydent USA podpisał pakt wzmacniający wspólny front przeciwko Iranowi, w którym obiecał użyć całej potęgi swojego kraju, aby powstrzymać Teheran przed zdobyciem broni jądrowej.
Umowa, która nałożyła ograniczenia na program nuklearny Iranu w zamian za złagodzenie sankcji, została podważona w 2018 roku przez wycofanie się z niej prezydenta USA Donalda Trumpa, co skłoniło Iran do wycofywania się ze swoich zobowiązań. Wysiłki na rzecz ożywienia porozumienia utknęły w marcu w martwym punkcie.
Joe Biden rozpoczął swoją podróż w środę w Izraelu, po czym odwiedził Palestynę, a następnie Arabię Saudyjską. Pierwsza wizyta prezydenta USA na Bliskim Wschodzie miała miejsce zaledwie kilka dni przed wizytą prezydenta Rosji Władimira Putina w Teheranie, zaplanowaną na najbliższy wtorek.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!