Brytyjska firma doradcza Henley & Partners obliczyła, że Rosję do końca tego roku opuści 15 tysięcy osób posiadających majątek powyżej 1 miliona dolarów. To 15 procent wszystkich rosyjskich milionerów.
Dane dotyczące migracji milionerów są najlepszym odzwierciedleniem kondycji gospodarki danego kraju. Ich mobilność może być sygnałem ostrzegawczym przed przyszłymi trendami w Rosji.
Jak wynika z kwietniowego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, sankcje nałożone na Rosję w pierwszych tygodniach wojny mogą zmniejszyć jej tegoroczne PKB nawet o 15 procent.
Szacunki pokazują, że w pierwszej dziesiątce krajów, do których migrują milionerzy, znajdują się Zjednoczone Emiraty Arabskie, Australia, Singapur, Izrael, Szwajcaria, Stany Zjednoczone, Portugalia, Grecja, Kanada i Nowa Zelandia. Napływ ludzi z kapitałem spodziewany jest również na Malcie, Mauritiusie i w Monako.
