W wyniku eksplozji, która zniszczyła historyczny Hotel Saratoga w Hawanie, zginęło co najmniej osiem osób, 30 odniosło rany, a 13 uznaje się za zaginione. Na miejscu pracują służby, które przeszukują miejsce wybuchu. Mieszkańcy Hawany oddają krew. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali.
Hotel Saratoga znajduje się centrum kubańskiej stolicy, naprzeciw parlamentu – Kapitolu Narodowego. Jak podają kubańskie media, do wybuchu doszło podczas przetaczania skroplonego gazu z cysterny do hotelu. Zniszczeniu uległa niemal cała fasada budynku – oprócz dwóch najwyższych pięter – i jego wnętrza. Uszkodzone zostały okoliczne budynki oraz znajdujące się na ulicy samochody i autobusy. Ewakuowano dzieci z pobliskiej szkoły.
Na miejsce przybyli przedstawiciele władz Kuby, w tym pierwszy sekretarz Komunistycznej Partii Kuby i prezydent Republiki Miguel Díaz-Canel Bermúdez. Kondolencje z powodu tragedii przekazały rządowi Kuby władze Meksyku.
