Amerykański portal The Hill podał, że rosyjskie cyberataki odgrywają w wojnie o wiele mniejszą rolę, niż się tego obawiano. Tylko mniej niż 20 procent z nich zostało określonych „destrukcyjnymi”. Raport sporządzono na podstawie danych firmy Microsoft. Według niego, wspierani przez Kreml hakerzy przeprowadzili od początku inwazji na Ukrainę ponad 200 cyberataków, z których niecałe 40 wymierzono przeciw sektorom strategicznym i instytucjom rządowym. Osiągnęły one jedynie efekty na poziomie taktycznym.
Raport dowodzi, że Kreml napotkał na silny i skuteczny opór specjalistów ukraińskich, którzy od lat wzmacniali zdolności obronne swojej cyberprzestrzeni. Na cel ten przeznaczono m.in. 40 milionów dolarów, które Stany Zjednoczone systematycznie przekazywały Kijowowi od 2017 roku.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!