W Egipcie odbył się trójstronny szczyt, w którym wzięli udział książę Zjednoczonych Emiratów Arabskich, prezydent Egiptu i premier Izraela. Spotkanie odbyło się w kurorcie nad Morzem Czerwonym w Szarm el-Szejk. To pierwszy taki szczyt, w którym jednocześnie biorą udział przedstawiciele tych trzech krajów.
Kancelaria Prezydenta Egiptu przekazała, że Abd al-Fattah as-Sisi, premier Izraela Naftali Bennett oraz książę Zjednoczonych Emiratów Arabskich Muhammad ibn Zajid Al Nahajjan omówili konsekwencje wydarzeń na świecie, w tym konfliktu rosyjsko-ukraiskiego dla stabilności rynku, kwestii energetycznych i bezpieczeństwa żywnościowego.
Zwłaszcza Egipt, w obliczu wojny na Ukrainie, staje przed potencjalnym kryzysem żywnościowym i energetycznym – Kair musi liczyć się z wyższymi kosztami importu pszenicy, a także ze spadkiem przychodów z turystyki ze strony Rosjan i Ukraińców, odwiedzających kurorty nad Morzem Czerwonym. Rosja i Ukraina to główni dostawcy pszenicy do Egiptu.
Abd al-Fattah as-Sisi, Naftali Bennett oraz Muhammad ibn Zajid Al Nahajjan mieli też wymienić poglądy na temat sytuacji międzynarodowej i regionalnej, w tym negocjacji toczonych przez Iran w sprawie programu nuklearnego.
“Przywódcy dyskutowali o więzach między trzema krajami w kontekście ostatnich wydarzeń na świecie i w regionie oraz o sposobach ich wzmocnienia na wszystkich poziomach” – czytamy w oświadczeniu biura Naftaliego Bennetta.
W ostatnim czasie kraje tego regionu krytykowały Stany Zjednoczone za ich dążenie do osiągnięcia porozumienia z Iranem w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Zwłaszcza negocjacje krytykowały Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Oba kraje sprzeciwiają się też ewentualnemu wykreśleniu przez Stany Zjednoczone irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej z listy zagranicznych organizacji terrorystycznych.
W ostatnim czasie amerykański sekretarz stanu Antony Blinken miał odwołać podróż do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej, choć oczekuje się, że w najbliższych tygodniach odwiedzi Izrael. Jak donosił The Wall Street Journal, książę ZEA Muhammad ibn Zajid Al Nahajjan i książę Arabii Saudyjskiej Muhammad ibn Salman odmówili przyjęcia telefonów od prezydenta USA Joe Bidena w celu omówienia kwestii energetycznych wynikających z sankcji USA wobec Rosji.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!