Chiny zastrzegają sobie prawo do “obrony interesów handlowych” w obliczu sankcji nałożonych na Rosję – poinformało chińskie ministerstwo handlu. W komunikacie zapewniło, że Chiny prowadzą normalny handel zarówno z Rosją jak i Ukrainą.
Jednocześnie przestrzegło, że Pekin podejmie odpowiednie kroki, jeśli będą zagrożone interesy jej przedsiębiorstw.
Chiny pozostają jedynym znaczącym sojusznikiem Rosji po jej ataku na Ukrainę. W styczniu, gdy Rosja gromadziła swoje siły na granicy z Ukrainą, Moskwa i Pekin wydały deklarację o nieograniczonej współpracy. Po rosyjskiej inwazji pojawiły się raporty o tym, że Chiny wiedziały o planach Rosji, która na ich prośbę miała przesunąć datę ataku na moment zakończenia zimowych igrzysk olimpijskich.
W ostatnich dniach międzynarodowa prasa informowała o prośbie Rosji dotyczącej dostaw broni z Chin. Pekin może też znacząco ograniczyć presję ekonomiczną na Rosję, wywołaną sankcjami.
Jednocześnie Chiny są głęboko uzależnione od międzynarodowego handlu i z uwagą przyglądają się skali działań zachodu wobec Rosji. Same są też narażone na skutki zachodnich sankcji i rosyjskich retorsji. Od wybuchu wojny m.in. w dużym stopniu zamarł transport lotniczy między Europą a Chinami na Rosją, w tym transport cargo. Wciąż działają połączenia kolejowe łączące Chiny z Europą – przez Rosję i Białoruś do Polski. W zeszłym roku tą trasą przejechało ok. 20 tysięcy składów z konterami. W wyniku wybuchu wojny Polska stała się jedyną dostępną dla kolei trasą dla tych pociągów.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!