Kierownictwo amerykańskiej ambasady w Kabulu, stolicy Afganistanu, nakazało swoim pracownikom zniszczenie poufnych dokumentów oraz amerykańskich symboli. Jak tłumaczy, w związku z ofensywą militarną talibów, nie chce, by trafiły one w ich ręce, a następnie zostały użyte w antyamerykańskiej propagandzie. Pracownicy ambasady otrzymali informacje dotyczące miejsc, gdzie znajdują się niszczarki dokumentów oraz spopielarnia.
“Prosimy o uwzględnienie dokumentów z logo ambasady lub Departamentu Stanu, flag amerykańskich \oraz innych przedmiotów, które mogłyby być wykorzystane do celów propagandowych” – napisano w notatce, do której dotarła agencja AFP. Rzecznik Departamentu Stanu potwierdził, że jest to standardowa procedura w przypadku redukcji obecności dyplomatycznej USA w danym kraju.
Wczoraj na lotnisku w Kabulu wylądowali pierwsi amerykańscy żołnierze, którzy pomogą w ewakuacji amerykańskich pracowników i współpracujących z nimi Afgańczyków. Trwają również przygotowania do przeniesienia samej ambasady na teren lotniska.
W wyniku prowadzonej ofensywy talibowie przejęli dotąd kontrolę nad 14 stolicami afgańskich prowincji, w tym drugim co do wielkości mieście kraju – Kandaharze.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!