Nie lada gratka czeka pasjonatów kosmosu. Na niebie można będzie zobaczyć bardzo rzadkie zjawisko. Ostatnie podobne odnotowano prawie tysiąc lat temu.
Tuż przed Bożym Narodzeniem dwie największe planety naszego Układu Słonecznego zbliżą się do siebie tak, że będą wyglądały jak podwójna planeta. To bardzo rzadkie zjawisko, bo podobny układ miał miejsce w Średniowieczu. Zdarzenie nazywane jest często “Świąteczną gwiazdą” lub “Gwiazdą Betlejemską”.
21 grudnia, podczas przesilenia zimowego, w taki układ ze sobą wejdą Jowisz i Saturn, czyli stworzą tak zwaną koniunkcję.
Jak mówią naukowcy, wyrównania między tymi dwiema planetami są rzadkie i występują mniej więcej raz na 20 lat. Ale to połączenie które będziemy mogli zobaczyć za kilkanaście dni jest wyjątkowo rzadkie ze względu na to, jak blisko siebie planety będą się wydawać. Ostatnie podobne miało miejsce w marcu 1226 roku.
Od letnich miesięcy można było obserwować to, że Jowisz i Saturn zbliżają się do siebie. Ale między 16 a 25 grudnia będzie się wydawać, że się ze sobą stykają. Ci, co chcą zobaczyć koniunkcję Jowisz- Saturn powinni obserwować niebo w kierunku zachodnim przez około godzinę po zachodzie słońca każdego wieczoru w tym czasie. Najbliżej siebie będą 21 grudnia.
Chociaż te dwie planety będą wydawać się blisko siebie, według NASA nadal pozostaną oddalone o setki milionów mil. Koniunkcja będzie widoczna na całym świecie, z najlepszą perspektywą dla osób w pobliżu równika.
