Światowa Organizacja Zdrowia po raz kolejny ostrzegła, że pandemia koronawirusa przyspiesza. Wezwała też władze wszystkich krajów do wdrażania w życie wszystkich zaleceń WHO. Minęło właśnie pół roku od czasu oficjalnego zgłoszenia przez Chiny do Światowej Organizacji Zdrowia pierwszego przypadku nieznanej wówczas choroby płuc.
Według amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa na całym świecie na COVID-19 zmarło 516 tysięcy osób, a łączna liczba zachorowań to 10,5 miliona. Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus mówił w czasie wideokonferencji prasowej, że spośród wszystkich zachorowań do ponad połowy infekcji doszło w czerwcu, a w ostatnim okresie każdej doby na świecie zakaża się ponad 160 tysięcy osób.
Szef Światowej Organizacji Zdrowia apelował, by w każdym kraju wcielono w życie wszystkie najważniejsze zalecenia. “Znajdowanie, izolowanie, testowanie i opieka nad każdym chorym, śledzenie i kwarantanna osób, które miały kontakt z chorymi, odpowiednie wyposażenie i szkolenia pracowników służby zdrowia oraz edukacja społeczeństw. Nie tylko testowanie, dystans czy maski. Należy robić to wszystko na raz” – mówił Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Szef WHO podkreślił, że niektóre kraje nie wcieliły w życie wszystkich mechanizmów, mimo że mają takie możliwości. Nie wskazał, o które państwa chodzi, ale powiedział, że czeka je długa droga wychodzenia z epidemii.
Najwięcej zachorowań na COVID-19 oraz zgonów notuje się obecnie w Stanach Zjednoczonych. Administracja prezydenta Donalda Trumpa jest oskarżona o zaniedbania, w wyniku których liczba zmarłych – 130 tysięcy – jest znacznie wyższa niż w innych najbardziej dotkniętych pandemią krajach. W drugiej pod tym względem Brazylii z powodu COVID- zmarło 60 tysięcy osób.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!