Setki traktorów blokują jazdę na drogach w kilku miastach Francji, przede wszystkim w Paryżu. W ten sposób rolnicy protestują między innymi przeciwko traktatom o wolmym handlu czy importowi tanich produktów:.
Rolnicy protestują przeciwko cenom na rynku produktów żywnościowych. Ich wysokość nie pozwala na przykład na spłacenie kredytów zaciąganych na modernizację gospodarstw czy hodowli. Wielu z nich twierdzi, że nie da się wyżyć z ich pracy. Domagają się zmiany sposobów postępowania ze strony dystrybutorów dostarczających ich produkty do sklepów. Zniesienia zakazu stosowania niektórych pestycydów, a przede wszystkim wycofania się umów o wolnej wymianie handlowej z Kanadą, Brazylią czy Argentyną. Jeden z rolników wyjaśnia, że protestującym chodzi o nieuczciwą konkurencje z innymi producentami. We Francji obowiązują bowiem bardzo rygorystyczne wymagania dotyczące jakości. Tymczasem, jego zdaniem, produkty z innych krajów nie spełniają tych norm i są dalekie od wymagań europejskich. Rolnicy są zdania, że takiej sytuacji nie można zaakceptować. Podobne akcje protestacyjne jak w Paryżu mają miejsce w Bordeaux, w Tuluzie i w Lyonie.
French tractors roll into Paris to protest ‘agri-bashing’ https://t.co/2DQSK6UBce pic.twitter.com/WYnj6fT4Q3
— Reuters (@Reuters) November 27, 2019
(IAR), Twitter: Reuters
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!