Brytyjski premier opuścił Downing Street. To już ostatnie godziny jego urzędowania. Na słynnej ulicy Boris Johnson wygłosił swe ostatnie przemówienie, w którym podkreślał dziedzictwo swego gabinetu.
“Przez te lakierowane czarne drzwi wkrótce przejdzie nowy premier, by spotkać się z fantastyczną grupą urzędników służby cywilnej. To ludzie, którzy dokończyli Brexit. Ludzie, którzy stworzyli najszybszy program szczepień w Europie. To się nazywa rząd! To się nazywa konserwatywny rząd! To też ludzie, którzy na wczesnym etapie zorganizowali dostawy broni dla bohaterskiej ukraińskiej armii. Niewykluczone, że odwróciło to losy największej europejskiej wojny od osiemdziesięciu lat” – mówił Boris Johnson.
Zasugerował też, że dymisja – wymuszona przez jego własną partię po serii afer – była “zmianą reguł w trakcie gry”. Jednocześnie zapewnił, że będzie popierał nowy gabinet na każdym kroku. Zaapelował o jedność do członków swego ugrupowania – podzielonych po okresie jego rządów i po burzliwej kampanii, która wyłoniła następcę Johnsona.
“Politykowanie się skończyło, moi drodzy konserwatyści” – powiedział Boris Johnson.
Do przemówienia wkradli się też czworonożni lokatorzy Downing Street. Po pierwsze, słynny kot Larry, który przy Downing Street 10 mieszka od 11 lat, od czasów Davida Camerona. Po drugie, pies Dilyn, który wprowadził się tam wraz Borisem Johnsonem i jego żoną.
“Jeśli Dylan i Larry są w stanie wznieść się ponad pojawiające się czasem nieporozumienia, to z pewnością potrafią to zrobić członkowie Partii Konserwatywnej” – stwierdził odchodzący premier.
Teraz Boris Johnson zmierza ku Szkocji, gdzie po audiencji u królowej przestanie być szefem rządu. Zastąpi go szefowa dyplomacji, Liz Truss, którą na następczynię Borisa Johnsona wybrali członkowie Partii Konserwatywnej. Po południu to ona – trzecia kobieta-premier w historii – wygłosi swoje przemówienie na Downing Street. Kot Larry już na nią czeka.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!