Radni Chicago mają czas do przyszłego tygodnia na podjęcie decyzji, czy zrezygnują z przyszłorocznych podwyżek wynagrodzenia w wysokości 9,6 procent. W przeciwnym razie wzrost uposażeń wejdzie w życie automatycznie już w styczniu. Podwyżki wynagrodzeń członków Rady Miasta są powiązane ze stopą inflacji i nie są ograniczone. W tym roku pensje urzędników wzrosły o prawie 5,5 procent.
Zarobki trzydziestu najlepiej opłacanych radnych w 2023 roku, którzy zaakceptują, podwyżkę, wzrosną o blisko 12,530 dolarów, do około 142,780 dolarów, a najmniej zarabiających, Marty Quinna i Gilberta Villegasa do 115,560. Dla porównania, średnie zarobki mieszkańca Chicago wynoszą 62,097 dolary. Całkowity koszt podwyżek radnych wyniesie 610 tysięcy dolarów.
Termin na podjęcie decyzji o przyjęciu lub odrzuceniu przyszłorocznego wzrostu wynagrodzeń mija 2 września.
Komisarze Rady Powiatu Cook podjęli w tym roku decyzję o podwyżce pensji o 10 procent oraz automatyczną 3-procentową w następnych latach.
KOMENTARZE