Rekordowe upały mogą nawiedzić w tym tygodniu centralne regiony Ameryki Południowej. Temperatury mogą sięgnąć w piątek 50 st. C. Skutków anomalii pogodowych w postaci dotkliwej suszy najbardziej obawiają się rolnicy w Brazylii, Urugwaju i Argentynie.
W Argentynie decyzją rządu pracownicy administracji publicznej przeszli w czwartek na pracę zdalną. Decyzja ta zapadła dzień po tym, jak wskutek awarii krajowego systemu energetycznego 700 tysięcy mieszkańców Buenos Aires pozostało bez prądu.
Według argentyńskiej Służby Meteorologicznej temperatury rzędu 40 stopni, panujące w Buenos Aires, odnotowano tu o tej porze roku zaledwie trzykrotnie w ciągu ostatnich 115 lat.
Masy suchego, gorącego powietrza napłynęły również nad Urugwaj i Paragwaj. Władze tych państw ogłosiły alert w związku z największą w tym regionie od przeszło 60 lat falą upałów i suszą.
Z kolei władze brazylijskiego stanu Rio Grande do Sul zaalarmowały w czwartek ludność, że w najbliższych dniach powinna być przygotowana na temperatury powyżej 40 st. C, to o około 15 stopni więcej niż zwykle o tej porze roku.
