Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości przed komisją śledczą do spraw Pegausa nazwał Romana Giertycha “złodziejem, który wyprowadzał pieniądze ze spółki”.
Poseł KO przekazał, że Zbigniew Ziobro “składa fałszywe zeznania, zniesławia i znieważa”. “Przegrał ze mną w sądach sześć razy, gdy próbował udowadniać swoje plugawe i fałszywe oskarżenia. Mścił się za to, że go nie przyjąłem do pracy, to wymyślił aferę. Podsłuchiwał mnie Pegasusem i na końcu nawet CBA mu powiedziało, że nie znalazło żadnych przestępstw. Zero pozostanie zawsze zerem” – napisał Roman Giertych w mediach społecznościowych.
Zbigniew Ziobro został dziś (29.09) na lotnisku w Warszawie zatrzymany przez policję i przymusowo doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji śledczej. Podkreślił, że według niego było to działanie bezprawne.
To dziewiąte podejście komisji do przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości. Osiem poprzednich prób zakończyło się fiaskiem, ponieważ Zbigniew Ziobro albo przedkładał zwolnienia lekarskie, albo unikał komisji, podważając jej legalność. W jednym przypadku został doprowadzony przez policję do budynku Sejmu, ale wcześniej członkowie komisji zakończyli obrady.
Zbigniew Ziobro to kluczowy świadek. Kierował ministerstwem sprawiedliwości, któremu podlegał Fundusz Sprawiedliwości, z kasy którego przekazano CBA 25 milionów złotych na zakup oprogramowania szpiegowskiego Pegasus. Zdaniem koalicji rządowej, system ten był w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości wykorzystywany do inwigilowania ówczesnej opozycji.
(IAR)