Zatrzymano byłego wiceministra sprawiedliwości w rządzie PiS M.Romanowskiego

0
Fot. Prokuratura Krajowa
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego przebiegło spokojnie. Nie było żadnych sytuacji nadzwyczajnych – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak.

Marcin Romanowski były wiceminister sprawiedliwości w rządzie Prawa i Sprawiedliwości został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Prokuratura chce postawić mu 11 zarzutów, w tym o kierowanie grupą przestępczą i nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura ma 48 godzin na ewentualne przekazanie posła do sąd wraz z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. 
Prokurator Nowak przekazał podczas konferencji prasowej, że do zatrzymania doszło około godziny 14.00. Marcin Romanowski zostanie doprowadzony do Prokuratury Krajowej celem przeprowadzenia czynności w charakterze podejrzanego.

Rano do Prokuratury Krajowej wpłynęła dokumentacja potwierdzająca wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie polityka i jego tymczasowe aresztowanie. 

Jak poinformował pełnomocnik polityka adwokat Bartosz Lewandowski, do zatrzymania doszło w Warszawie, w miejscu zamieszkania posła Suwerennej Polski. 

Zdaniem posła PiS Mariusza Błaszczaka zatrzymanie Marcina Romanowskiego to „pokazówka dla twardego elektoratu Platformy Obywatelskiej”. Mariusz Błaszczak przekazał w mediach społecznościowych, że Marcin Romanowski w piątek sam zgłosił się do Prokuratury Krajowej, jednak wtedy „nikt nie chciał z nim rozmawiać”. „Dziś ABW robi spektakl, by zadowolić Donalda Tuska. Skandaliczne standardy koalicji 13 grudnia. To jawna próba zastraszenia opozycji” – napisał na platformie X polityk Prawa i Sprawiedliwości.

„Mamy do czynienia z tanią pokazówką” – tak zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego skomentował poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak. Byłego wiceministra sprawiedliwości zatrzymała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Krajowej. Chodzi o śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Jan Kanthak mówił podczas konferencji w Sejmie, że w piątek Marcin Romanowski, po tym jak Sejm uchylił mu immunitet, udał się do prokuratury. Nie został wówczas zatrzymany. Jak mówił Jan Kanthak, Sejm poinformował dzisiaj, że był gotów przekazać dokumenty prokuraturze, jednak dokumenty dotarły do prokuratury w poniedziałek rano. Według posła Kanthaka Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia i „prawda się obroni”.

Sposób zatrzymania Marcina Romanowskiego to polityczny spektakl – powiedział rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek. Podkreślił, że sposób zatrzymania byłego wiceministra sprawiedliwości był skandaliczny i naruszał zasady demokracji. Rafał Bochenek mówił też, że było to złamanie przepisów dotyczących postępowania karnego. Rafał Bochenek powołał się na artykuł 247, który mówi, że zatrzymanie jest możliwe, jeśli osoba nie stawia się na wezwanie. Rzecznik PiS-u dodał, że Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia.

Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że w sprawie Marcina Romanowskiego rola Sejmu zakończyła się. Podczas rozmowy z dziennikarzami podkreślił, że sprawą zajmują się takie służby jak sąd i prokuratura. Szymon Hołownia przekazał, że dzisiaj rano dokumenty zostały przekazane prokuraturze.

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!