Jest reakcja premiera Donalda Tuska na informację o podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy budżetowej.
“Budżet podpisany i o to chodziło. Reszta bez znaczenia. Pieniądze trafią do ludzi, nic tego nie zatrzyma” – napisał premier na portalu X.
“Prezydent wyszedł na chwilę ze swojej bańki do narodu i podpisał budżet. Po czym wrócił do swojego świata: swoich sędziów, swoich trybunałów, swojej partii. Dobrze, że wyszedł, szkoda, że wrócił. Tu nikt nie czeka na kolejny odcinek sagi o Kamińskim i Wąsiku. Sąd orzekł, panowie nie są posłami, nie będą uczestniczyć w obradach. Kropka. Nie zmienią tego żadne szantaże pana Prezydenta”- napisał na portalu X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Do decyzji prezydenta w mediach społecznościowych odniósl się też szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec. ” W grudniu 2016 posłowie PiS w Sali Kolumnowej bezprawnie uniemożliwili udział w głosowaniu nad budżetem stu kilkudziesięciu posłom opozycji. Prezydentowi Dudzie budżet bardzo się wtedy podobał”- napisał na portalu X. .
Prezydent Andrzej Duda zdecydował o podpisaniu ustawy budżetowej i skierowaniu jej, a także ustawy okołobudżetowej i dwóch innych nowelizacji ustaw do Trybunału Konsytucyjnego w trybie kontroli następczej. Powodem jest – jak stwierdza się- procedura uchwalania tych ustaw, a dokładnie nieobecność podczas prac nad nimi posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Jak napisano w komunikacie Kancelarii Prezydenta, Andrzej Duda podjął decyzję o podpisaniu ustawy budżetowej na rok 2024, ustawy okołobudżetowej oraz nowelizacji ustawy Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.
“Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia w wyżej wymienionych ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją”- napisano w komunikacie.
Jak zapowiada w komunikacie Kancelaria Prezydenta, “analogiczne działania będą podejmowane przez prezydenta każdorazowo w przypadku uniemożliwienia posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych”.
“Należy podkreślić, że sprawa wygaśnięcia mandatów została jednoznacznie przesądzona przez Sąd Najwyższy. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami na Sejm RP”- napisano.
Ponadto Kancelaria Prezydenta stwierdza, że “z uwagi na pojawiające się w przestrzeni publicznej nieprawdziwe informacje co do możliwości skrócenia kadencji Sejmu przez Prezydenta RP, należy podkreślić, że zgodnie z art. 225 Konstytucji, Prezydent Rzeczypospolitej może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu, jeżeli w ciągu 4 miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej nie zostanie ona przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej do podpisu. W odniesieniu do ustawy budżetowej na rok 2024 taka sytuacja nie miała miejsca”.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!