Wojsko Polskie dostanie więcej przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun. Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał dokumenty na podstawie których Mesko dostarczy 3,5 tysiąca pocisków oraz 600 mechanizmów startowych.
Minister Mariusz Błaszczak powiedział po podpisaniu umowy, że Pioruny wzmocnią potencjał obronny polskiego wojska.
Szef MON podkreślił, że polskie władze wyciągają wnioski z tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą, gdzie toczy się wojna. Dlatego wzmacniamy nasze wojsko i wyposażamy je w nowoczesny sprzęt. Wicepremier Mariusz Błaszczak powiedział, że przykładem takiego właśnie sprzętu są Pioruny, które są produkowane w Polsce i które sprawdziły się znakomicie na ukraińskim froncie.
Minister dodał, że zestawy Piorun trafią do polskich żołnierzy jeszcze w tym roku. Uzbrojeniem interesują się też inne armie sojusznicze – poinformował wicepremier ds. bezpieczeństwa Mariusz Błaszczak.
Obecny przy podpisaniu umowy prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Sebastian Chwałek powiedział, że cieszy go popularność produkowanych w skarżyskiej spółce Mesko Piorunów. Przypomniał, że ukraińska armia dostała polskie zestawy jeszcze przed wybuchem wojny. Podkreślił, że z zadowoleniem obserwuje, jak polskie uzbrojenie pozwala Ukraińcom skutecznie się bronić. Z jeszcze większa satysfakcją przyjmuje natomiast fakt, że Piorunami interesują się odbiorcy z państw sojuszniczych. Zakupem Piorunów jest zainteresowana m.in. amerykańska armia.
Kierownictwo MON pierwszą umowę na dostawy lekkich, mobilnych zestawów przeciwlotniczych Piorun zawarło w 2016 roku. To uzbrojenie, które bez problemu obsłuży pojedynczy żołnierz. Zestawy waży około 20 kilogramów. Po wystrzeleniu rurę, w której są umieszczone pociski można zostawić i zabrać ze sobą tylko przyrządy celownicze oraz sterujące.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!