Parlament Europejski skrytykował Komisję Europejską za zatwierdzenie Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. Chodzi o ponad 35 miliardów złotych, które mają pomóc w ożywieniu gospodarki w czasie kryzysu. W ocenie europosłów Polska powinna środki te otrzymać dopiero wtedy, gdy rząd spełni wszystkie warunki dotyczące wymiaru sprawiedliwości.
Posłowie w rezolucji wyrazili obawę, że wyznaczone przez Komisję kamienie milowe nie wystarczą. Deputowani wezwali Radę, by nie zatwierdzała Polskiego KPO, dopóki Polska nie wdroży między innymi wszystkich wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W rezolucji europosłowie wyrazili też ubolewanie, że Komisja nie uzgodniła z polskim rządem większej liczby warunków, związanych na przykład z Trybunałem Konstytucyjnym czy Krajową Radą Sądownictwa.
Rezolucja uzyskała wymaganą większość między innymi dzięki głosom ludowców, liberałów, socjaldemokratów, lewicy i zielonych, w tym kilku posłów z polski – „za” głosowali między innymi Róża Thun, Włodzimierz Cimoszewicz i Robert Biedroń. “Przeciw” głosowało Prawo i Sprawiedliwość, które zarzuciło europarlamentowi, że próbuje „zagłodzić” Polskę by osiągnąć cele polityczne. Rezolucji nie poparli także europosłowie z PO i PSL, którzy mówili, że dokument jest w tej chwili „niepotrzebny”.
Krajowy Plan Odbudowy to wielomiliardowe wsparcie finansowe dla krajów członkowskich na czas kryzysu. Komisja zwlekała z zatwierdzeniem KPO dla Polski w związku z zastrzeżeniami do reformy wymiary sprawiedliwości w Polsce. Przez rok trwały negocjacje w tej sprawie, ostatecznie Komisja i rząd zawarły porozumienie.
Jak mówiła w Warszawie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen – środki z KPO zostaną wypłacone wtedy, gdy Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zostanie zlikwidowana, decyzje wydane przez Izbę zostaną wycofane, a sędziowie zyskają możliwość rewizji postępowań.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!