Trzy pomniki, sławiące żołnierzy Armii Czerwonej, zostały wyburzone. Monumenty, upamiętniające sowietów, zostały zdemontowane w miejscowościach: Garncarsko w województwie dolnośląskim, Międzybłocie i Siedlec w województwie wielkopolskim.
W Siedlcu był prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, który mówił podczas rozbiórki pomnika, że działania te są wypełnieniem ustawy z 2016 roku.
“Instytut Pamięci Narodowej, realizując swoje ustawowe zadania, nie dotyka cmentarzy i grobów, które są miejscem wiecznego spoczynku. Natomiast z pełną determinacją będzie realizował ustawę z 2016 roku, a więc wolę polskiego parlamentu, którą to wolą była dekomunizacja przestrzeni publicznej i zakaz propagowania w przestrzeni publicznej symboli totalitarnych” – tłumaczył Karol Nawrocki.
Prezes IPN podkreślał, że jest to też akt przywracania prawdy historycznej o postaciach, którym są poświęcone pomniki.
“Niesprawiedliwością wobec ofiar, gwałtem na historii, prawdzie historycznej i na przyzwoitości jest stawianie na cokołach tych, którzy niewolili wolne, niepodległe państwa, tych, którzy zadawali ból i cierpienie kobietom i dzieciom, tych, którzy dziś stają się wzorem dla ludobójców – niestety coraz bardziej doścignionym wzorem – dla ludobójców XXI wieku” – powiedział.
Prezes IPN przypomniał, że pomniki ku czci żołnierzy Armii Czerwonej są symbolem tragedii milionów Polaków.
“Przywołuję wszystkich polskich patriotów polskich, konspiratorów mordowanych w ubeckich katowniach, mordowanych polskich robotników w roku ’56 w Poznaniu, w roku ’70 w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, w Elblągu i wszystkie ofiary stanu wojennego – to symbolem takiego systemu i na bagnetach takich ludzi jak ten sowiecki żołnierz wprowadzono system komunistyczny w Polsce” – podkreślał Karol Nawrocki.
Wójt Gminy Siedlec Jacek Kolesiński mówił, że demontaż pomnika żołnierza Armii Czerwonej ma niezwykłą symbolikę.
“Dziś w dobie wojny na Ukrainie widzimy, jak system potrafi sterować ludźmi, bo to, co się dzieje, jest ludobójstwem, to co u nas się działo trudno było nazwać wyzwoleniem. Niech te pomniki przypominają nam, jak bardzo ważną rzeczą jest to, żebyśmy stanowili sami o sobie, abyśmy byli niezależni, mam nadzieję, że nigdy więcej takie pomniki nie będą stawiane” – mówił wójt Gminy Siedlec.
Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej w polskiej przestrzeni publicznej znajduje się wciąż około 60 pomników ku czci żołnierzy Armii Czerwonej.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!