W Polsce trwają protesty i manifestacje przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Trybunał uznał wczoraj, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia nienarodzonego dziecka lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją. Młodzi ludzie w wielu miastach w Polsce wyszli na ulice.
W Warszawie protestujący zebrali się na Żoliborzu, w okolicy domu wicepremiera, prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.
Podczas wczorajszych manifestacji zatrzymano 15 osób. Funkcjonariusze wystawili 35 mandatów, a w przypadku 89 osób skierowali do sądu wnioski o ukaranie. Jak mówił nadkomisarz Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji, działania funkcjonariuszy były adekwatne do sytuacji. Powiedział, że grupa manifestantów zachowywała się agresywnie, rzucała kamieniami w policjantów.