Przed gdańskim Sądem Okręgowym rozpoczął się cywilny proces o naruszenie dóbr osobistych, który Piotr Duda wytoczył Lechowi Wałęsie. Sprawa dotyczy wpisu byłego prezydenta na Facebooku z lutego 2019 roku. Lech Wałęsa opublikował wówczas zdjęcie funkcjonariuszy ZOMO wraz ze wskazaniem, że jednym z nich jest obecny szef Solidarności. Pod nim był podpis “Piotr Duda kiedyś stał tam, gdzie stało ZOMO, a teraz stoi tam gdzie jest Solidarność”.
Szef Solidarności mówił dziś w sądzie, że od Lecha Wałęsy chce jedynie przeprosin. “Możemy się różnić, i każdy się różni, ma swoje poglądy, ale ja nigdy nie dałem panu prezydentowi Wałęsie żadnych powodów, aby na mój temat publikował tego rodzaju wpisy, szkalujące mnie i moje dobre imię. W związku zawodowym Solidarność jesteśmy pod każdym względem zweryfikowani, posiadamy dokumenty z Instytutu Gaucka i IPN-u, dlatego byłem bardzo zażenowany, że były prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych i osoba publiczna, myli jednostkę wojskową – czerwone berety – z zomowcami” – podkreślił.
Lecha Wałęsy, ani jego pełnomocnika nie ma w sądzie. Gdy prawnicy związku skierowali do Lecha Wałęsy przedsądowe wezwanie do przeprosin, post został usunięty. Lech Wałęsa napisał, że “zdjęcie było opatrzone nieprawdziwym opisem”. Dodał, że “nie zmienia to jednak faktu, że stał Pan w stanie wojennym po drugiej stronie barykady niż my ludzie Solidarności”.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!