Niemcy osiągnęły rekordową wysokość wypłat świadczeń społecznych. W reakcji szef jednej z koalicyjnych partii mówi o wstrzymaniu pieniędzy dla Ukraińców, a polityk AfD postuluje zniesienie świadczeń dla wszystkich bez niemieckiego paszportu.
Czterdzieści siedem miliardów euro z ubiegłego roku to o dziesięć procent więcej niż rok wcześniej i rekordowo dużo w historii niemieckiego budżetu. Dwadzieścia dwa miliardy, czyli blisko połowa trafiła do osób bez niemieckiego obywatelstwa. Szef CSU, najmniejszej z trzech partii tworzących koalicję rządową, uznał, że zmiany są konieczne, a zacząć trzeba je od Ukraińców.
“Najlepiej nie od tych, którzy dopiero przyjadą, ale od wszystkich, bo jesteśmy jedynym krajem, gdzie pracuje ich tak mało mimo świetnego wykształcenia” – powiedział premier Bawarii Markus Söder.
Dużo dalej idzie poseł Alternatywy dla Niemiec. Rene Springer domaga się ustawowego wykluczenia obcokrajowców.
AfD jest jednak w opozycji, więc jej postulaty nie mają obecnie szansy na realizację. Natomiast ukrócenie świadczeń dla uciekających przed wojną na Ukrainie jest bardziej realne, bo temat wraca od miesięcy.
(IAR)