Najsłynniejszy francuski sportowiec zabrał głos w sprawie wyborów parlamentarnych we Francji. Piłkarz Kylian Mbappé wezwał młodzież do głosowania przeciwko skrajnym partiom. Szanse na zwycięstwo w wyborach, które odbędą się za dwa tygodnie, mają szanse zarówno narodowcy, jak i koalicja, którą tworzą między innymi skrajnie lewicowe formacje.
Kylian Mbappé odniósł się do sytuacji politycznej we Francji przed pierwszym meczem reprezentacji na piłkarskich mistrzostwach Europy w Niemczech. “To kluczowy moment w historii naszego kraju. Euro jest ważne dla naszej kariery, ale jesteśmy przede wszystkim obywatelami, nie możemy być oderwani od otacząjącego nas świata, tym bardziej, gdy dotyczy to naszego kraju” – powiedział kapitan Trójkolorowych. Podkreślił, że decydującą rolę w wyborach, które odbędą się za dwa tygodnie, może odegrać młodzież. “Ekstremiści są u progu władzy. Dlatego wzywam młodych do oddania głosu. Mam nadzieję, że 7 lipca będę mógł nadal być dumny z noszenia tej koszulki” – stwierdził Kylian Mbappé.
Głos w sprawie zabrali też napastnicy Marcus Thuram i Ousmane Dembelé, którzy otwarcie wezwali do głosowania przeciwko skrajnej prawicy. Piłkarze zignorowali tym samym zalecenia władz francuskiego futbolu, które apelowały o zachowanie neutralności. Obserwatorzy zwracają uwagę, że takie zaangażowanie w politykę ze strony piłkarzy kadry narodowej jest bezprecedensowe.
Do mobilizacji przeciwko skrajnej prawicy wzywają też inni sportowcy, który opublikowali apel w tej sprawie na łamach dziennika “L’Equipe”. Wśród sygnatariuszy są między innymi byli tenisiści Marion Bartoli i Jo-Wilfried Tsonga, sprinterka Marie-José Perrec i skipper François Gabart.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!