We Francji raport parlamentarnej komisji śledczej oskarża partię Marine Le Pen Zjednoczenie Narodowe o powiązania z Rosją. Liderka narodowców tłumaczyła się tydzień temu przed komisją z pożyczki w rosyjskim banku i prorosyjskich poglądów. Marine Le Pen twierdzi, że raport ma charakter polityczny.
Francuskie media opublikowały fragmenty końcowego raportu komisji, który ma podsumować wielomiesięczne przesłuchania ekspertów i polityków na temat ingerencji obcych mocarstw w sprawy Francji. W dokumencie nazwano partię Zjednoczenie Narodowe “pasmem transmisyjnym rosyjskiej narracji”.
Zarzucono Marine Le Pen poparcie stanowiska Rosji w sprawie Krymu i uznanie aneksji tego terytorium przez Moskwę w 2014 roku – zaledwie kilka miesięcy po tym, jak jej partia pożyczyła 9 milionów euro od rosyjskiego banku. W raporcie podkreślono, że Marine Le Pen nadal uważa, iż referendum na Krymie miało charakter demokratyczny.
“Sekciarski, nieuczciwy, upolityczniony” – tak raport komentuje Marine Le Pen.
“Raport zamienił się w proces polityczny. Osoby, które nas oskarżają, nie mają nawet skrawka materialnego dowodu” – broni się liderka narodowców.
Komisja śledcza została powołana w grudniu ubiegłego roku na wniosek partii Marine Le Pen. Narodowcy zagłosowali jednak przeciwko ustaleniom deputowanych. Lewica wstrzymała się od głosu, uznając, że nie zbadano ingerencji innych państw oprócz Rosji w sprawy Francji.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!