Serbskie społeczeństwo jest przeciwne wprowadzaniu sankcji na Rosję. Tak wynika z najnowszych badań opinii społecznej w tym kraju.
Niemal dwie trzecie Serbów nie chce sankcji na Rosję za wojnę na Ukrainie. Tak wynika z badań, które przeprowadzono przez jeden z największych serbskich dzienników- bulwarówkę Blic. 64 procent Serbów jest temu przeciwne, a za nałożeniem sankcji jest jedynie 16 procent społeczeństwa.
Cytowany przez gazetę szef firmy badawczej, która przepytała Serbów, mówi, że brak poparcia dla sankcji nie jest bezwarunkowy.
Okazuje się, że dla prawie 80 procent Serbów momentem, w którym można nałożyć sankcje na Rosję, byłoby uznanie przez ten kraj Kosowa. 21 procent badanych takim wskazaniem byłoby użycie przez Rosję broni nuklearnej.
Serbia od dawna balansuje na pograniczu współpracy z Rosją i Unią Europejską. Do tej pory nie wprowadziła żadnych sankcji wobec Moskwy, jest również celem podróży i osiedlania się Rosjan w Europie. Z drugiej strony serbski rząd powadzi negocjacje akcesyjne do Unii Europejskiej.
