Komisja Europejska wyraziła nadzieję na konstruktywną współpracę z nowo wybranym rządem Włoch, gdzie wczorajsze wybory parlamentarne wygrała centroprawicowa, eurosceptyczna partia Bracia Włosi 45-letniej Giorgii Meloni. Rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer podkreślił, że KE – zgodnie z zasadami – współpracuje “z rządami, które zwyciężą wybory”. Dodał, że nie inaczej jest w przypadku współpracy z włoskim rządem.
Brzmi to o wiele lepiej niż ostatnia wypowiedź przewodniczącej Komisji Europejskiej. We czwartek w trakcie pobytu w USA Ursula von der Leyen skomentowała perspektywę spodziewanego wyniku włoskich wyborów, mówiąc, że Unia Europejska ma narzędzia dyscyplinujące kraje członkowskie tak jak w przypadku Polski i Węgier. Jednocześnie zaznaczyła, że KE będzie współpracować z każdym demokratycznym rządem, który będzie chciał tej współpracy.
Biuro prezydenta Francji napisało w oświadczeniu, że Francja szanuje demokratyczny wybór włoskich wyborców. “Naród włoski dokonał demokratycznego i suwerennego wyboru. Szanujemy go” – głosi komunikat Pałacu Elizejskiego. “Jako kraje sąsiednie i zaprzyjaźnione, musimy kontynuować wspólne wysiłki” – podkreśliło biuro prezydenta Francji, dodając, że Paryż i Rzym będą w stanie “sprostać wspólnym wyzwaniom” podejmując działania w ramach Unii Europejskiej. Wcześniej francuska premier Elisabeth Borne zadeklarowała, że nie będzie komentować wynik wyborów we Włoszech. Dopytana o przyszłą współpracę z Giorgią Meloni szefowa rządu odparła, że ważne jest “przestrzeganie europejskich wartości”.
Sojusz konserwatywnej, włoskiej partii z ugrupowaniami Matteo Salviniego i Silvio Berlusconiego daje jej wygodną większość w parlamencie. Nowy rząd we Włoszech powstanie najwcześniej w połowie października.
KOMENTARZE