Minister do spraw europejskich Finlandii Tytti Tuppurainen mówi, że jest wysoce prawdopodobne, iż jej kraj będzie się ubiegał o członkostwo w NATO, mimo gróźb Rosji. Szef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew groził, że w przypadku wejścia Szwecji i Finlandii do Sojuszu, jego kraj będzie musiał wzmocnić bezpieczeństwo na granicach, w tym na Zatoce Fińskiej.
W środę fińska premier Sanna Marin zapowiedziała, że jej kraj podejmie decyzję w sprawie członkostwa w ciągu kilku tygodni. Fińska minister do spraw europejskich Tytti Tuppurainen powiedziała telewizji Sky News, że decyzja jeszcze nie zapadła, jednak wniosek o członkostwo uznała za “wysoce prawdopodobny” Jak dodała, większość Finów opowiada się za wstąpieniem do NATO.
Finlandia ma łącznie 1300 kilometrów granicy z Rosją. W 1917 roku ogłosiła niepodległość, uniezależniając się po 150 latach władzy rosyjskiej. Członkostwo nowego państwa w Sojuszu muszą zatwierdzić wszystkie kraje należące do NATO, co może potrwać od kilku miesięcy do roku.
Zainteresowanie członkostwem wyraża też Szwecja. Premier tego kraju Magdalena Andersson powiedziała, że wymaga to “dogłębnej analizy”, ale zapowiedziała, że Sztokholm “nie będzie przeciągał tego procesu”
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!