Brytyjczycy ogłaszają kolejne sankcje na Rosję. Wśród 370 ludzi i firm nimi objętych znalazł się były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, minister obrony Siergiej Szojgu, a także premier Michaił Misztusin.
Rosyjscy bogacze nie sprowadzą już z Wielkiej Brytanii drogich ubrań i dzieł sztuki. Sprzedaż wódki na Wyspy stanie się zdecydowanie mniej opłacalna. „W sprawie sankcji posuwamy się szybciej, niż kiedykolwiek” – zapewnia brytyjskie MSZ. Na liście ludzi objętych restrykcjami są także rzecznicy: MSZ – Maria Zacharowa i prezydenta Putina – Dmitrij Pieskow.
„Fabryka trolli” – tak Foreign Office nazywa Internet Research Agency, która również znalazła się w wykazie.
Dzieła sztuki, luksusowe samochody, drogie ubrania. Dla bogatych Rosjan to często symbol statusu. Nie sprowadzą ich już z Wysp, bo rząd ogłosił zakaz eksportu. W górę pójdą też cła importowe na produkty, które Rosjanie sprzedają teraz Brytyjczykom – o ponad 1/3. Trudniej będzie teraz zarobić na handlu futrami, nawozami, stalą czy też wódką.
Brytyjczycy nadganiają tym samym dystans. Jeśli chodzi o liczbę sankcji dotychczas pozostawali w tyle za Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi, ale dziś weszło w życie prawo, które ułatwić ma zwiększenia tempa, w jakim nakładane są kolejne restrykcje.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!