Rosja chce nowej Jałty – ostrzega brytyjski premier. Boris Johnson mówił w Kijowie, że Moskwie marzy się zmiana porządku, jaki nastał po upadku Muru Berlińskiego i skończenie z zasadą, że każde państwo może decydować o sobie.
“Prezydent Rosji próbuje podkopać te wielkie zdobycze. Wykreślić na nowo mapę europejską, mapę bezpieczeństwa, wymusić nową Jałtę. Nowe sfery wpływów” – przekonywał szef rządu Zjednoczonego Królestwa. “Do rosyjskiej sfery nie dostałaby się tylko Ukraina. Pomyślmy też o Gruzji, Mołdawii i innych krajach” – dodawał.
Premier Johnson mówił też, że Moskwa chce wymusić nowy porządek, “trzymając pistolet przy skroni Ukrainy”. Powtórzył, że Zjednoczone Królestwo wspiera suwerenność naszego wschodniego sąsiada i ostrzegł Rosję przed sankcjami w przypadku ewentualnej inwazji.
“Zjednoczone Królestwo niezachwianie wspiera ukraińską niepodległość, suwerenność i integralność terytorialną” – deklarują liderzy. I dodają, że nasz wschodni sąsiad ma pełne prawo, by samodzielnie decydować o swej przyszłości. To nawiązanie do żądań Moskwy, by Kijów nigdy nie stał się członkiem NATO.
Premier Johnson powtórzył w Kijowie, że Rosjanie popełnią błąd, jeśli zdecydują się na inwazję. I ostrzegł, że Moskwa zapłaciłaby za ów błąd wysoką cenę. “Ukraińcy stawiliby twardy opór, pełen rozlewu krwi. Myślę, że rosyjscy rodzice powinni to rozważyć. Mam nadzieję, że prezydent Putin zejdzie ze ścieżki konfliktu” – mówił Boris Johnson.
Brytyjczycy wspomogli Ukrainę sumą niemal 90 miliardów funtów na wsparcie praworządności, walki z korupcją i uniezależnienia się od rosyjskiego gazu.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!