We Francji dziś wielki strajk kontrolerów ruchu lotniczego. Odwołano ponad tysiąc połączeń, w tym kilka lotów do Polski. Francuskie związki zawodowe kontrolerów lotu domagają się podwyższenia płac w związku z inflacją i utworzenia nowych miejsc pracy.
24-godzinny strajk francuskich kontrolerów lotu rozpoczął się o 6-tej rano i dotknie wszystkie lotniska we Francji kontynentalnej oraz w terytoriach zamorskich. Protest może spowodować poważne utrudnienia w ruchu lotniczym w Europie. Spodziewane są kolejki na lotniskach, opóźnienia lotów oraz wydłużenia czasu podróży w związku z omijaniem francuskiej przestrzeni powietrznej.
Szacuje się, że linie lotnicze odwołały połowę rejsów obsługiwanych przez francuskie lotniska. Pasażerowie, którzy mieli podróżować między Francją a Polską otrzymali wczoraj informacje o statusie lotu. Linie Ryanair i Wizzair odwołały bezpośrednie połączenia z Paryża, Marsylii i Nicei do Warszawy i Krakowa. Polski LOT anulował dwa rejsy z Warszawy do Paryża oraz jedno połączenie Nicea-Warszawa.
Grupa Air France-KLM utrzymała tylko jeden bezpośredni lot do Polski, na trasie Paryż-Kraków. Przewoźnicy ostrzegają jednak, że kolejne połączenia mogą zostać odwołane w ostatniej chwili.
Związkowcy zapowiadają kolejny strajk na francuskich lotniskach od 28 do 30 września.
