W ankiecie przeprowadzonej przez firmę Choice Mutual, aż trzy cmentarze z Illinois znalazły się wśród najbardziej przerażających w całych Stanach Zjednoczonych. To ranking ponad 3 000 respondentów, którzy odpowiadali na pytanie: „Jaki cmentarz w USA byłbyś najmniej skłonny odwiedzić nocą samemu?”
Oto trzy lokacje z Illinois, które wzbudziły najwięcej strachu:
- Rosehill Cemetery, Chicago – największy cmentarz w granicach miasta. Mówi się o duchach pojawiających się w zamkniętych mauzoleach i o ruchu witraży w nocy. Niektórzy twierdzą, że widzieli cienie we wnętrzach skalnych krypt.
- Bachelor’s Grove Cemetery, Midlothian – legenda mówi o „Białej Damie” niosącej dziecko, o unoszących się orbach i o dźwięku kroków w opuszczonym grobie, choć większość z grobów dawno zaginęła lub są zniszczone.
- Springdale Cemetery, Peoria – stary cmentarz otoczony mgłą rzeki i krętymi drogami, gdzie mieszkańcy zgłaszają tajemnicze światła, gdzie mgła wije się między nagrobkami i tworzy iluzję obecności, której nie widać oświetleniem.
Ranking zwraca uwagę, że wiele spośród najbardziej „przerażających” miejsc to po prostu miejsca, gdzie historia miesza się z legendą. Nie chodzi o potwory, lecz o pamięć, mit i lęk utrzymujący się przez pokolenia. Anthony Martin z Choice Mutual mówi: „Nie musisz wierzyć w duchy, by czuć coś w tych miejscach – strach to tylko powierzchnia; pod spodem jest pamięć”
W czasach, gdy jakikolwiek „strach” jest często natychmiast krytykowany jako przesada medialna, te cmentarze przypominają — to ludzie, historia i lokalna pamięć tworzą prawdziwą aurę tajemnicy. Nie ma tu mowy o jakiejś magii — lecz o szacunku dla przestrzeni pamięci.
Dla fanów tematyki paranormalnej – to zaproszenie. Dla mieszkańców – przypomnienie: miejsca święte nie są do bagatelizowania. Jeśli nocą przemierzasz ulice Chicago i Snapiego z lat 20., wiedz, że Rosehill i Bachelor’s Grove nadal żyją jako pomniki strachu i ludzkich historii.