Czterech na pięciu Niemców jest zadowolonych z tego, gdzie zarabia. Tak wynika z opublikowanego za Odrą raportu o szczęściu w pracy.
Zadowolenie z pracy nie jest u wszystkich jednakowe.
Na maksymalny wynik w dziesięciostopniowej skali swoje szczęście oceniło dziewięć procent badanych, czyli wśród setki pracowników aż dziewięciu jest wniebowziętych z powodu swoich obowiązków, organizacji miejsca i wszystkiego, co z zarabianiem się wiążę.
Ze szczegółowych odpowiedzi wynika, że są trzy filary, na których pracującym zależy najbardziej: samorealizacja, poczucie celu oraz wspólnoty. Bardziej szczęśliwi są też ci, którzy swoje zadania wykonują przez cztery dni w tygodniu.
Pięciodniowy, stary model organizacyjny sprawia, że na skali zaznaczane są trochę niższe oceny. Najbardziej zadowolenie na roboczym stanowisku psują jednak zły szef, słaba atmosfera w zespole i brak skutecznej komunikacji.
Na samym dole skali jest jednak pustawo – zero, jeden, dwa lub maksymalnie trzy zaznaczyło siedem procent badanych. Czyli w Niemczech trudniej trafić na sfrustrowanego niż na przeszczęśliwego pracownika.
Respondenci aktywnie korzystający z czterodniowego tygodnia wydają się najszczęśliwsi w pracy – ich wskaźnik zadowolenia wynosi 7,6. Respondenci, którzy nie praktykowali czterodniowego tygodnia pracy – czy to celowo (7,0), czy nieświadomie (6,9) – uzyskali istotnie niższe wyniki. Ośmiu na dziesięciu respondentów stosujących hybrydowe modele pracy należy do zadowolonych pracowników.
Tak wynika z raportu dot. zadowolenia z pracy firmy Awork i Appinio, opublikowanego na łamach portalu SPIEGEL.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!