Naddniestrze, pozostające w konflikcie z Mołdawią, prosi o pomoc Rosję. Decyzja taka zapadła podczas obrad Zjazdu Delegatów Ludowych Wszystkich Szczebli separatystycznej republiki. W uchwale nie poproszono jednak o jej przyłączenie do Rosji, czego spodziewało się wielu obserwatorów.
Kilka miesięcy temu Mołdawia wprowadziła specjalne cła dla firm z terenu Naddniestrza – zbuntowanego regionu nieuznawanego na świecie. Władze tego quazi-państwa z tego powodu zgromadziły w stolicy Tyraspolu ponad sześciuset przedstawicieli ludowych wszystkich szczebli. Delegaci przyjęli wiele uchwał a w jednej z nich zwrócili się do Rosji o pomoc w rozwiązaniu konfliktu gospodarczego z Mołdawią. Autorzy uchwały napisali, że w republice mieszka ponad dwieście tysięcy rosyjskich obywateli, a Rosja uczestniczy w tak zwanej misji pokojowej i jest gwarantem w procesie negocjacyjnym.
Wielu ekspertów wiązało ogłoszenie zjazdu z zaplanowanym na jutro przemówieniem Władimira Putina do połączonych izb rosyjskiego parlamentu. Ostatecznie Naddniestrze nie poprosiło o przyłączenie do Rosji. Wręcz przeciwnie – w jednym z przyjętych dokumentów napisano, że tylko suwerenność kraju uchroni wyjątkowy, wielonarodowościowy naród.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!