„Nie zgadzam się na zanikanie tożsamości Francji” – deklaruje francuski premier Gabriel Attal. Trzy tygodnie po swojej nominacji najmłodszy szef rządu w historii Republiki wygłosił expose w Izbie Deputowanych. Zapowiedział walkę o suwerenność Francji i „dozbrajanie kraju” w wielu obszarach.
Uwolnienie rynku pracy od ciężaru biurokracji, wzmocnienie usług publicznych i autorytetu państwa oraz szukanie konsensu w kwestii ekologii – to priorytety nowego premiera Francji. W ponad godzinnym wystąpieniu Gabriel Attal zapewnił, że jego celem jest wspieranie klasy średniej, która od wielu lat odnosi wrażenie, że jej poziom życia spada. „Nigdy się na to nie zgodzę. Będziemy walczyć. Nie pięknymi słowami, ale szybkimi i konkretnymi czynami oraz zmianami w ich życiu i w terenie” – przekonywał szef francuskiego rządu.
Premier odpowiedział też na niektóre żądania rolników, którzy od ponad tygodnia protestują w całym kraju. Zapowiedział wsparcie finansowe i walkę przeciwko nieuczciwej konkurencji na forum Unii Europejskiej. Chodzi między innymi o dążenie do zawieszenia negocjacji handlowych z Mercosurem – organizacją gospodarczą państw Ameryki Południowej, zlikwidowanie regulacji dotyczących obowiązkowego ugorowania gruntów i przywrócenie opłat celnych dla produktów rolnych z Ukrainy. „Nasze rolnictwo jest naszą siłą i dumą. Francuska wyjątkowość rolnicza istnieje i musi istnieć” – oświadczył Gabriel Attal.
Kończąc swoje wystąpienie premier podkreślił, że nie widzi przyszłości Francji poza Europą. „Ci, którzy chcą zawiesić stosowanie traktatów, są zwolennikami swoistego „Frexitu” osłabiającego Francję” – powiedział Gabriel Attal, zwracając się do narodowców.