Dwa frachtowce zderzyły się w Zatoce Niemieckiej na Morzu Północnym. Jednym z nich jest należący do Polskiej Żeglugi Morskiej statek MS Polesie. Jego załoga jest bezpieczna. Trwa akcja poszukiwania rozbitków brytyjsko-holenderskiego kontenerowca “Verity”, który w wyniku kolizji zatonął. Nie żyje jedna osoba.
Rzecznik Dówództwa Awaryjnego w północnoniemieckim Cuxhaven Benedikt Spangardt powiedział Polskiemu Radiu, że na pokładzie statku “Verity” było siedem osób. “Wiemy, że z wody wyciągnięto trzy osoby. Dwie trafiły do szpitala, bo były narażone na wychłodzenie. Kolejna niestety już nie żyła. Cztery pozostałe zniknęły bez śladu, a warunki są niezwykle trudne” – przyznał.
Benedikt Spangardt dodał, że przyczyna wypadku jest niejasna. Dopuszcza jednak możliwość “nieodpowiedniej prędkości” jednego z frachtowców w warunkach sztormowych. Potwierdził, że 22-osobowej załodze statku “MS Polesie”, płynącego z Hamburga do północno-zachodniej Hiszpanii, nic się nie stało. Według niego, po zatonięciu frachtowca “Verity” może też dojść do zanieczyszczenia morza.
Do zderzenia doszło około godziny piątej rano, dwanaście mil morskich na południowy zachód od szlezwickiej wyspy Helgoland. Służby przypominają, że o tej porze roku temperatura wody w Morzu Północnym wynosi 15 stopni, a fale mają trzy metry wysokości. W akcji ratowniczej uczestniczą śmigłowce niemieckiej marynarki wojennej i kilka jednostek ratowniczych, a także statek MS Polesie, który zderzył się z kontenerowcem Verity.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!