Setki strażaków walczą z ogromnymi pożarami lasów w rejonie Aten w Grecji. Powodem wybuchu ognia w wielu miejscach są większe niż zazwyczaj upały oraz silne wiatry.
Grecja już trzeci dzień zmaga się z wciąż rosnącymi pożarami lasów. Wybuchają one przede wszystkim w rejonie na zachód i na północ od Aten, gdzie obecnie wiatr jest najsilniejszy. To właśnie wiatr najbardziej utrudnia strażakom pracę, bo zmieniające się kierunki powodują, że ogień wybucha w coraz to nowych miejscach.
Pożary pojawiają się także na niektórych greckich wyspach, m.in. na Rodos. Na pomoc Grekom pospieszyły ekipy z Polski, Rumunii i Słowacji, a specjalistyczne samoloty wysłały Francja i Niemcy.
Najbardziej intensywna walka z żywiołem trwa teraz w rejonie nadmorskich rafinerii. Strażacy starają się nie dopuścić ognia na bliższą odległość od fabryk.
Pożary lasów zdarzają się w Grecji coraz częściej. Przyczynia się do nich suche lato, które coraz częściej występuje w tej części Europy.