157 osób zostało zatrzymanych podczas nocnych zamieszek we Francji – poinformowało tamtejsze MSW. MSW poinformowało też o śmierci jednego strażaka. Poprzedniej nocy aresztowano ponad 719 chuliganów.
W całym kraju noc była spokojniejsza od poprzednich. Do sporadycznych starć z policją doszło w Paryżu, Lyonie i Marsylii. W kilku miastach znów zaobserwowano sceny grabieży. Trzech policjantów i żandarmów zostało rannych. Odnotowano 350 pożarów i około 300 podpaleń pojazdów. Podczas jednej z interwencji na obrzeżach Paryża zginął strażak. „Tej nocy, podczas walki z pożarem kilku samochodów w podziemnym parkingu w Saint-Denis, 24-letni starszy kapral brygady paryskich strażaków zginął mimo szybkiej interwencji jego kolegów” – poinformował w mediach społecznościowych minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin.
Francuskie MSW podało też dane podsumowujące ostatnie sześć dni rozruchów. Sprawcy zamieszek spalili łącznie ponad 5 tysięcy samochodów i tysiąc budynków. Ugaszono 10 tysięcy pożarów na ulicach. Od wtorku policja zatrzymała 3200 osób. Naliczono około 700 rannych w szeregach służb porządkowych. Dane te wskazują, że zamieszki z ostatnich dni są największymi we Francji od 2005 roku.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!